2018-01-19 11:58:28
Arian
Piekielna zołza o rzekomo najpiękniejszym imieniu (na literę W. :)) skoro chce, to może się odezwać. Przecież tradycyjnie już i tak nie spotka jej dziś nic lepszego.
Co prawda miałem czekać na zielonym, ale zapowiada się kolejny nudny wieczór w schronie...
Pozdrawia A.